Jak to jest w końcu z tym krowim mlekiem? Karmić nim dzieci (oczywiście najwcześniej dopiero po ukończeniu 12 miesiąca życia), czy nie dawać mleka krowiego dzieciom? Mleko krowie oraz przetwory z mleka krowiego to główne źródło witaminy D oraz wapnia, są w stanie też zapewnić sporą część tłuszczów oraz białek. Jednak wiążą się z nim też pewne zagrożenia.
Mimo, że twierdzono kiedyś, że mleko krowie jest zupełnie bezpieczne i nie może stanowić zagrożenia, w tej chwili już nie ma 100% pewności co do tego.
Mleczne produkty zawierają tłuszcze nasycone, a one z kolei uważane są za jedną z przyczyn rozwoju miażdżycy i nadwagi. Okazuje się, że mleko może być nawet głównym źródłem tłuszczu w jadłospisie dzieci niektórych społeczeństw (jak to jest w przypadku USA, gdzie mleko dostarcza w diecie tłuszczu więcej nawet od hamburgerów, frytek, sera czy czipsów). Mimo, że jest na rynku mleko odtłuszczone, przetwory mleczne (sery, lody itd.) zawierają duże ilości tłuszczu. Mleko chude a nawet pełne zawiera przewagę złych tłuszczów, dobrych tłuszczów zaś bardzo mało.

Tłuszcze tzw. dobre, które potrzebne są w procesie rozwoju m.in. mózgu, największe ich ilości znajdują się w olejach roślinnych.

Mleko krowie zawiera niewielkie ilości żelaza. Nabiał pogarszać może przyswajanie żelaza przez organizm, co może spowodować niedobór żelaza. Dlatego podawana dzieciom mieszanka mleczna na bazie mleka krowiego powinna zawierać żelazo (po 12 miesiącu życia, krowiego mleka i przetworów nie podaje się przed ukończeniem 12 miesiąca życia dziecka).

Krowie mleko i produkty z mleka krowiego mogą nasilać lub wywoływać inne objawy i schorzenia: od astmy i chorób układu oddechowego, przez infekcje ucha, choroby skórne (np. wyprysk), zaparcia. Te objawy mogą świadczyć o alergii na krowie mleko. Rodzinna skłonność do egzemy lub astmy najprawdopodobniej wynika z uczulenia na mleko krowie. Jedynym i najskuteczniejszym sposobem na wyeliminowanie tych problemów jest całkowite ususnięcie przetworów i samego mleka krowiego z diety.

Badacze znaleźli sporo dowodów na to, że dzieci karmione mlekiem krowim a obciążone genetycznie mogą częściej zapadać na cukrzycę dziecięcą. Wynika to z tego, że struktura chemiczna części białka krowiego jest podobna do białka występującego w trzustce, który to gruczoł odpowiedzialny jest za produkcję insuliny. Niektóre dzieci w wyniku alergii na krowie mleko trzustka może nie być w stanie wyprodukować insuliny, a to z kolei prowadzi do cukrzycy.

Są też dowody na przyczynianie się dużego spożycia mleka krowiego na zwiększoną tendencję do zapadania na raka prostaty u mężczyzn.

Bóle brzucha, wzdęcia, gazy i rozwolnienia u dzieci dorastających bardzo często powodowane są laktozą – cukrem zawartym w krowim mleku. W środowisku naturalnym dorosłe osobniki mleka nie piją, dlatego można wysnuć z tego wniosek, że mleko krowie nie jest wskazane dla dorosłych ludzi – układ pokarmowy może go po prostu nie tolerować.