Samodzielność dziecka 2 letniego

Samodzielność, samodzielne jedzenie, higiena

Większość prawidłowo wychowywanych dzieci w drugim roku życia kontroluje już swoje czynności fizjologiczne i zgłasza potrzebę ich załatwienia. Czasem dzieje się to po fakcie, coraz częściej jednak woła w odpowiedniej chwili i zdążymy wysadzić je na nocnik.

Drugi rok życia jest to okres, w którym można i trzeba wyrabiać w dziecku nawyki higieniczne, uczyć samoobsługi. Teraz będzie robiło to chętnie, traktując tę nowość jako zabawę i szybko przyzwyczai się do stałego wykonywania codziennych czynności. Nauka jedzenia, mycia się, ubierania może być znakomitym sposobem ukierunkowania aktywności dziecka, zadośćuczynienia jego chęci robienia wszystkiego samemu („ja sam”). Dziecko będzie się domagało samodzielności chcąc samo pić z kubka, który trzymamy. W pewnym momencie zacznie wyrywać nam z rąk i niezdarnie, rozlewając, będzie próbowało pić samo. Nie odbierajmy dziecku tej ogromnej przyjemności – pamiętajmy tylko, że kubek nie może być zbyt duży i ciężki; powinien mieć wygodny uchwyt. Nalewamy niewielką ilość napoju, tak aby dziecko nie zachłysnęło się i nie rozlewało płynu.

Około osiemnastego miesiąca życia większość dzieci próbuje samodzielnego jedzenia łyżką. Oczywiście zanim dobrze opanuje tę czynność, początkowo rozlewa, rozrzuca, czasem bawi się jedzeniem, nie zawsze trafia łyżką do ust. Chociaż łatwiej i szybciej nakarmimy dziecko sami, nie hamujmy jednak jego odruchów samodzielności, pamiętając o tym, że samodzielne jedzenie korzystnie wpływa na apetyt dziecka. Szczególnej cierpliwości przy nauce samodzielnego jedzenia wymagają dzieci o mniejszej sprawności ruchowej. Posiłek takiego dziecka trwa bardzo długo, jedzenie stygnie.

W tym okresie pomocny jest specjalny talerz, którego konstrukcja umożliwia jedzenie w stałej temperaturze (podwójne dno, gdzie nalewamy gorącą wodę). Ważny jest również śliniak-podbródek z ceraty, który możemy uszyć sami. Można również kupić śliniak – plastikowy  – ma on specjalną kieszeń, do której wpada lub wlewa się jedzenie spadające dziecku z łyżki. Lepiej karmić dziecko w pomieszczeniu, np. w kuchni, którą po takiej „bitwie jedzeniowej” łatwo jest doprowadzić do porządku. Łyżka dziecka nie powinna być zbyt duża. Jedzenie podajemy w głębokim talerzu lub misce.

Dziecko uczy się, naśladując. Łatwiej i szybciej opanuje sztukę samodzielnego jedzenia, jeżeli będzie obserwować jednocześnie, jak my to robimy. Należy dać dziecku do ręki łyżkę, drugą je karmić, siedząc raczej obok, a nie naprzeciwko, tak aby mogło wykonywać takie same ruchy jak my. Początkowo dziecko może traktować samodzielne jedzenie jako zabawę. Jeżeli stwierdzimy, że wyrzucanie mięsa z talerza jest rodzajem zabawy, a nie nieudolną próbą samodzielnego jedzenia, to raczej należy taki eksperyment przerwać i spokojnie, ale stanowczo odsunąć talerz.

Dążenie do samodzielności pojawi się również i w innych czynnościach życia codziennego. Dwulatek, wprawdzie jeszcze nieporadnie, ale potrafi już umyć ręce, czasem mocząc jednak ubranie. Zaczyna rozbierać się samodzielnie; jest to raczej ściąganie z siebie poszczególnych części ubrania bez liczenia się z ich krojem. Próbuje nawet wkładać niektóre części garderoby, np. majteczki, spodnie, niezbyt obcisłe rajtuzy, szalik, zwłaszcza gdy może czynności te kontrolować wzrokiem.

Wskazówki wychowawcze – dziecko w wieku 2 lat:

  • W dalszym ciągu powinniśmy uczyć dziecko „wołania na nocnik”. Trzeba często je pytać czy chce, a gdy potwierdzi – wysadzać
  • Wdrażajmy dziecko do pomocy w naszych codziennych czynnościach. Niech pomaga nam przy nakrywaniu do stołu (np. zanosi łyżki), sprzątaniu (ściera kurze).
  • Uczmy dziecko, pokazujmy mu, jak należy zdejmować ubranie, rozpinać guziki (duże), nawlekać sznurowadła. Pozwalajmy mu na samodzielne próby wkładania majteczek, czapek itp.
  • Uczmy dziecko samodzielnego mycia rąk (przed każdym posiłkiem, po spacerze), zwracając uwagę na konieczność podciągania rękawów, aby się nie zmoczyły. Pamiętajmy, że dziecko powinno mieć własny ręcznik, gąbkę (umieszczone w zasięgu ręki dziecka). Pod umywalką postawmy na stałe niski, niewywrotny stołeczek, aby dziecko stojąc na nim łatwo dosięgało strumienia wody.
  • Nie należy wyręczać dziecka w sytuacjach, w których powinno samo sobie radzić (np. upadła zabawka – to podnieś).
  • Już teraz powinniśmy wyrabiać w dziecku nawyk sprzątania własnych zabawek. Takie sprzątanie robimy wspólnie z dzieckiem. Ważne jest, żeby wykonywać je codziennie. Dziecko szybko się do tego przyzwyczai.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.