W trzecim roku życia uczucia dziecka cechuje niedojrzałość obserwowana już w poprzednim okresie, której wyrazem jest krótkotrwałość i zmienność uczuć.
Huśtawka nastrojów to typowe zachowanie w tym wieku. Nawet mały drobiazg może spowodować gwałtowne przejście z jednego stanu uczuciowego w inny. Z jednej skrajności w drugą skrajność, od smutku do radości. Uczucia z różnych biegunów występują jedne po drugim. Znamienny w tym czasie jest widok uśmiechniętego dziecka na policzkach którego łzy jeszcze nie obeschły. Jednak trzeba pamiętać o tym, że te nietrwałe uczucia nie są słabe i powierzchowne. Gwałtowność uczuć możemy obserwować w wielu sytuacjach. Dziecko nie potrafi kontrolować i ukrywać przed otoczeniem swoich reakcji, dlatego gwałtowność uczuć objawia się bardzo często.
Dziecko wyraża swe uczucia w sposób naiwny, szczery i bezpośredni: płaczem przechodzącym w krzyk, podskakiwaniem z radości, tupaniem ze złości, chronieniem się za matkę lub zasłanianiem się rękami ze strachu. Dziecko przeżywa uczucia znacznie intensywniej, niż w późniejszym okresie życia. Pod wpływem strachu mogą wystąpić u niego takie objawy, jak wymioty, mimowolne moczenie się, jąkanie. Reakcje te stają się dla nas zrozumiałe, jeżeli przypomnimy sobie, że dziecko w tym wieku nie potrafi jeszcze wielu sytuacji zrozumieć i przewidzieć. Nie pojmuje, że matka, która zostawia je w żłobku, na pewno do niego wróci, nie orientuje się w dostateczny sposób w czasie. Dziecko traci matkę tak, jakby traciło ją na zawsze. Podobnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że pragnienie, którego dorośli nie pozwalają mu teraz zrealizować, kiedyś będzie spełnione. Stwierdzenie, że dziecko dostanie lalkę dopiero na urodziny, niczego mu nie wyjaśnia. Ono wie tylko tyle, że nie otrzymało upragnionej zabawki. Pogrąża się więc w smutku bez nadziei, tak jak potrafi bez reszty „zapomnieć się” w wesołości.
Innym przejawem niedojrzałości uczuciowej jest nieumiejętność panowania nad swymi uczuciami, zrezygnowania ze swoich zachcianek, . udawania, ukrywania swych uczuć.
Co zatem różni dzieci dwu- i trzyletnie? Omówione przejawy niedojrzałości uczuciowej powoli zaczynają ustępować: Dziecko rozumie i umie się przystosować do takich sytuacji, jak rozłąka z matką, pozostanie w żłobku lub pod obcą opieką w domu. Potrafi zaakceptować odraczanie realizacji jego życzeń – poczekać na kupno zabawki, wyjście na spacer.
Dziecko w tym okresie cechuje duża wrażliwość emocjonalna na sytuacje społeczne. Zaczyna silnie przeżywać sposób, w jaki odnoszą się do niego inni ludzie. Ponieważ nie dorosło jeszcze do tworzenia obrazu własnego „ja”, tworzy opinię o sobie na podstawie sposobu, w jaki traktują go inni. Dlatego dziecko wychowane w atmosferze spokoju, pogody i aprobaty ma poczucie własnej wartości. Wie, że jest kochane, bo jest dobre i grzeczne. Dziecko niekochane rośnie z poczuciem własnej bezwartościowości.
W wieku trzech lat dziecko przeżywa bardzo silnie wszelakie kryzysy w rodzinie. Konflikty między rodzicami i smutek matki są bardzo silnymi negatywnymi bodźcami. Dzieje się tak dlatego, że trzylatek nauczył się odwzajemniać uczucia i dzielić je z innymi. Nie tylko brać uczucia, ale i dawać je innym. Życie uczuciowe dziecka pogłębia się. Zaczyna ono przejawiać uczucia wyższe, tj. litość, miłość, zazdrość, współczucie i chęć niesienia pomocy. Egoizm (typowy dla dwulatka) wyrażający się odbieraniem, wydzieraniem innym dzieciom zabawek, ustępuje chęci dzielenia się nimi.
Od egocentryzmu, który wyraża się w scenach zazdrości, gdy matka zajmie się innym dzieckiem i silnym dążeniem do skupienia uwagi otoczenia na sobie, przechodzi do zainteresowania drugim człowiekiem, jego przeżyciami. Życie uczuciowe dziecka staje się bogatsze, a skala uczuć jest podobna jak u dorosłego człowieka. Postawy uczuciowe dziecka wobec otoczenia zaczynają utrwalać się, dlatego trzylatek jest już zdolny do pewnej „wierności uczuć” i darzenia długotrwałą sympatią określonych osób, zwierząt i zabawek.
Dziecko staje się bardziej opanowane, spokojne i radosne. Lęki przed zwierzętami, ciemnością, burzą, obcymi osobami zmniejszają się. Przejawy gniewu, agresji, napastliwości wobec innych dzieci słabną, a dziecko staje się zdolne do nawiązywania serdecznych i trwałych kontaktów uczuciowych nie tylko z dorosłymi, lecz i rówieśnikami. Jest to jeden z zasadniczych celów wychowania i przygotowania do życia w społeczeństwie, zgodnego współżycia i współdziałania z innymi ludźmi.
Na podłożu rozwijającej się uczuciowości dziecka kształtują się jego kontakty społeczne. Dziecko w trzecim roku życia popada jeszcze w konflikty z innymi dziećmi, odbiera im bezapelacyjnie swoje zabawki, bywa agresywne, zaczepne, egoistyczne („ja”, „to moje”), jednak umie już współdziałać w małej, dwu-, trzyosobowej grupie dzieci. Jest zainteresowane rówieśnikami i szuka okazji do wspólnej z nimi zabawy. W kontakcie zaś z dorosłymi zaczyna współdziałać w czynnościach domowych, np. w sprzątaniu, podlewaniu kwiatów. Uświadamia sobie swoje pragnienia, które formułuje w kategoryczne „ja chcę”, „ja nie chcę”. Sprzeciw ze strony otoczenia przyjmuje gniewem i podejmuje nieustępliwą walkę o przeprowadzenie swojej woli. Jeszcze niedawno łatwo było odwrócić uwagę dziecka, kierując ją na inny przedmiot. Teraz spotykamy się z nieprzejednaną postawą uporu trudnego do przezwyciężenia.
Typowy dla trzeciego roku życia jest objaw tzw. negatywizmu, przeciwstawianie się wszelkim nakazom, zaleceniom, zakazom i propozycjom. Można to.określić jako „nastawienie na nie”: Trzylatek nieustępliwie walczy o samodzielność („ja sam”), która otwiera dziecku drogę do samodzielności i samostanowienia o sobie. Bywa ona jednak kłopotliwa w skutkach, ze względu na nieumiejętność przewidywania rezultatów . swojej działalności. Trzeci rok życia to wiek kształtowania się woli. Dziecko umie w tym okresie przede wszystkim inicjować działanie: określa cel swego działania („ja chcę iść na spacer”) lub obiekt swych pragnień („kup mi lalkę!”) i dąży ku niemu z nieoczekiwaną wytrwałością. Nie umie natomiast powstrzymywać się od działania, hamować swych pragnień. Ta funkcja woli dopiero zaczyna rozwijać się na podstawie własnych doświadczeń i uczenia się na własnych błędach. Cechy reakcji uczuciowych i społecznych powodują, że dzieci w tym wieku sprawiają rodzicom pierwsze trudności wychowawcze.
Powinniśmy zrozumieć, że objawy te są typowe dla dziecka w wieku 3 lat, stanową normę i nie świadczą o tym, że mamy złe, nieznośne dziecko lub że je źle wychowujemy. Ten trudny dla dziecka okres będzie przechodziło ono szybciej i łatwiej, jeżeli nasze postępowanie będzie cechowała stanowczość, konsekwencja, opanowanie, a jednocześnie wyrozumiałość i miłość. Na rodziców i opiekunów spada cały ciężar – musimy wykazać się niesamowitą cierpliwością, co wymaga ogromnej odporności psychicznej i fizycznej. Jednak tylko świadomy tego rodzic czy opiekun dobrze wykonuje to odpowiedzialne zadanie, jakim jest wychowywanie dziecka. Pójście na skróty, na łatwiznę spowoduje poważne problemy wychowawcze w późniejszym okresie. Dlatego na każdym etapie rozwoju dziecka tak ważny jest wpływ rodziców.
Bardzo dobrze napisany artykul
Dziecko jest rodzaju nijakiego, a nie męskiego. Wszystkie zaimki źle Państwo napisali, polecam poprawić…
„Ponieważ nie dorosło jeszcze do tworzenia obrazu własnego „ja”, tworzy opinię o sobie na podstawie sposobu, w jaki traktują go inni.”
– nie GO, a JE. I tak dalej…