Każda matka pragnie, aby jej nowo narodzone dziecko miało dla siebie jasny i słoneczny pokój. Jeśli to nie jest możliwe, należy w pokoju rodziców wydzielić „kącik” dla dziecka, jasny, z bezpośrednim źródłem światła i świeżego powietrza.
Podłoga w pokoju dziecka powinna być łatwa do utrzymania w czystości. Pokój, w którym znajduje się łóżeczko dziecka, nie może być przeładowany meblami. Nie powinien tam stać telewizor, gdyż emitowane przez niego promienie nie są korzystne dla rozwijającego się organizmu. Oprócz tego jazgot generowany przez to urządzenie może denerwować dziecko. Pożądane są specjalne mebelki dla dziecka – proste i łatwo zmywalne. Stół do kąpieli: nieodzownym meblem jest stół z szufladkami lub rodzaj komódki, na której będzie dziecko kąpane. Cokolwiek to będzie, musi być sprzętem stabilnie stojącym na podłożu, nie może się huśtać czy chwiać.
Dziecko musi mieć swoje łóżeczko. Używanie wózka zamiast łóżeczka jest dla dziecka szkodliwe. Praktyczne pod względem higienicznym jest łóżeczko metalowe z siatką, która chroni dziecko przed wypadnięciem. W razie przejściowej, przymusowej sytuacji, gdy wstawienie łóżeczka jest niemożliwością, lepiej ułożyć dziecko w czystym koszyku od bielizny niż na tapczanie z dorosłym. Koszykowe łóżeczka są łatwe do utrzymania czystości. Renesans łóżeczek drewnianych i kołysek nie jest pozbawiony słuszności. Kupno łóżeczka większych rozmiarów pozwoli na używanie go przez pewien okres jako kojca. W łóżeczku powinien być materacyk ewentualnie siennik, ale nigdy pierzynka.
Trzymanie dziecka w tzw. beciku z pierza jest anachronizmem, bardzo szkodliwym dla noworodka. Dziecko powinno leżeć na materacyku z niewielkim podwyższeniem pod główką, pod kątem 30 stopni, uzyskanym za pomocą kocyka lub złożonych pieluszek, albo płaskiej poduszeczki z włosia, bez pierza.
Korzystne jest umieszczenie łóżeczka w miejscu jasnym, niedaleko od okna i nie za blisko od źródła ciepła. Przy ogrzewaniu centralnym trzeba pamiętać o nawilgotnieniu powietrza w pokoju.
Do pokoju dziecinnego powinno się wchodzić w rannych pantoflach. Jednym z warunków utrzymania dziecka w zdrowiu jest dostęp świeżego powietrza. Pokój powinien być kilka razy dziennie wietrzony poprzez wymianę całkowitą powietrza w pomieszczeniu. Zimą również wietrzymy pokój. Najlepszym sposobem jest (oczywiście dziecka nie ma w pokoju) gwałtowna wymiana powietrza: otwieramy okno na oścież i wietrzymy pokój krótko, ale intensywnie z maksymalną wydajnością. Dzięki temu, nawet przy niskich temperaturach, ściany i sprzęty w pokoju noworodka nie zdążą się wychłodzić. Pamiętajmy: krótkie, szybkie ale intensywne wietrzenie zimą jest najlepsze. Powietrze zdąży się wymienić na nowe a pokój po takim wietrzeniu szybko osiągnie optymalną temperaturę, bo nie zdąży się wychłodzić.
Palenie papierosów w pokoju, w którym przebywa dziecko, jest wykluczone. Przeciętna temperatura może wahać się od 20 do 22°C, w nocy powinno być chłodniej. Przy możliwości wyboru pokoju dla dziecka, należy zdecydować się na pokój najbardziej nasłoneczniony, z możliwością ustawienia w przyszłości kojca.