Stosowanie w żywieniu dziecka mleka innego ssaka lub korzystanie z mieszanek dla niemowląt jest odstępstwem od natury i nazywa się żywieniem sztucznym.
Karmienie odżywkami, poza tym, że nie jest dla niemowlęcia najwłaściwsze, bo nic nie jest w stanie zastąpić mleka matki, kryje w sobie wiele niebezpieczeństw. Przede wszystkim przy karmieniu sztucznym łatwo jest wprowadzić do organizmu dziecka zakażenie bakteryjne przez sprzęt służący do przygotowania mleka, przez butelki i samo mleko. Ponadto, można przy braku wprawy, wadliwie przygotować mieszankę przez naważkę, zbyt duży lub zbyt mały dodatek wody itd. i wywołać zaburzenia jelitowe.
Niemowlę żywione sztucznie musi być bardziej kontrolowane, co do ogólnego stanu zdrowia i przyrostu ciężaru ciała, niż niemowlę karmione naturalnie. Należy również dużo wagi poświęcić higienie przygotowania posiłków.
Zachowanie sterylności, a więc codzienne wyparzanie butelek i smoczków to uciążliwa czynność oraz jedna (co trzeba podkreślić – mniej istotnych) wad karmienia sztucznego niemowląt.
Jak zwykle nagonka na matki karmiace sztucznie… Kazda mama karmiaca stucznie zdaje sobie sprawe,ze karmienie naturalne jest lepsze dla dziecka, czesto robia to nie z wyboru,ale z koniecznosci. Przestancie wpedzac ludzi w wyrzuty sumienia..